Zdobyłam niesamowite angielskie wydanie "Alicji". Po angielsku zwie się to pop-up, a po polsku "rozkładana", "rozkładanka". Mowa o takiej książce, gdzie zamieszczono przestrzenne, trójwymiarowe poniekąd ilustracje. Fantastyczna ta książeczka wygląda niepozornie, niby nic takiego:
Alice’s Adventures in Wonderland.
A Pop-up Adaptation of Lewis Carroll’s Original Tale by Robert Sabuda,
Simon & Schuster Children’s Publishing Division, New York
ISBN 978-0-689-84743-1
Po otwarciu jednak naszym oczom ukazują się cuda, cuda i cudeńka:
tutaj Alicja zaraz zacznie swoje spadanie (zwróćcie uwagę na twarze Kapelusznika i Księżnej oraz Kota z Cheshire w koronie drzew),
w domu Białego Królika,
szalona herbatka,
zakończenie opowieści.
To tylko kilka stron. Jak widać oparto się na (nieco zmienionych) ilustracjach w stylistyce Johna Tenniela. Dodatkowo, na każdej karcie, jest przemyślnie ukryty tekst oraz ruchome drobiazgi. Fantastyczna książka!
Coby utrzymać się w klimacie zapraszam do obejrzenia pewnej pani. Panią wysłała mi nPO, a dostała na nią namiary od Zielonookiej. Pozdrawiam obie pośredniczki :-)
Zapraszam :-)
Rzeczywiście cudeńko! Gratulacje :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Na żywo wygląda jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńIlustracje niesamowite. Jak oni to poskładali?
OdpowiedzUsuńPrawda, że piękne? To się chyba nazywa: Talent i Sztuka :-)
OdpowiedzUsuńCudo! Niepozorna okładka, a jakie wnętrze ;) Piosenka Lisy idealnie tutaj pasuje.
OdpowiedzUsuńNie oceniać książki po okładce - ktoś kiedyś zalecał.
OdpowiedzUsuńJak pięknie, że są tacy zdolni ludzie i chcą się dzielić owocami talentu z innymi!