środa, 21 grudnia 2011

Granie na nerwach

Kupiłam jakiś czas temu grę z Alicją, w jakimś supermarkecie. Gra była nie pierwszej młodości i świeżości, w związku z czym cena była niewygórowana. A tak się prezentuje:


Wspominałam już onegdaj, że nie należę do fanów gier komputerowych. Tutaj jeszcze były dodatkowe utrudnienia, ponieważ  gra była nienowa (2004 rok, zdaje się) i zacina się podczas użytkowania. Nie jestem ośmioletnim dzieckiem, ale miałam kłopoty z użytkowaniem gry i zrozumieniem o co chodzi. W wolnej chwili spróbuję jeszcze raz. I mam nadzieję, że nerwy a także komputer wytrzymają tę próbę :-) .