Wspominałam już onegdaj, że nie należę do fanów gier komputerowych. Tutaj jeszcze były dodatkowe utrudnienia, ponieważ gra była nienowa (2004 rok, zdaje się) i zacina się podczas użytkowania. Nie jestem ośmioletnim dzieckiem, ale miałam kłopoty z użytkowaniem gry i zrozumieniem o co chodzi. W wolnej chwili spróbuję jeszcze raz. I mam nadzieję, że nerwy a także komputer wytrzymają tę próbę :-) .
z gier o Alicji, mogę polecić "Alice:Madness Returns" - trochę mroczniejsza wersja Alicji w krainie czarów :)
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńRównież jestem miłośniczka Alicji ^^ Fantastyczny blog xD
Jedynie brakuje zdjęcia Twojego pokoju ^^
Zgadzam sie z komentarzem wcześniejszym, ciekawa jest gra American Mcgee Alice i cześc druga Madness Returns, bardzo mroczne http://www.ea.com/alice
Pozdrawiam
Agata
Nie widziałam u Ciebie wydania Disneya ;p
OdpowiedzUsuńDziekuję za podpowiedzi, ale ja nie gram :-)
OdpowiedzUsuńTę grę kupiłam jako ciekawostkę, natomiast o "American Mcgee Alice" oraz "Madness Returns" słyszałam. Nie wiem natomiast czy stać mnie, żeby sobie kupić tak dla kolekcji :-)
Dziękuję za komentarze i kłaniam się.
PS Zdjęcie mojego mieszkania to rzeczywiście byłaby wstrząsająca ciekawostka :-), ale lubię moją prywatność i jestem wobec niej lojalna.