niedziela, 14 kwietnia 2013

Mały okruszek nadziei...

Od jakiegoś czasu "trzyma" mnie pewien delikatny utwór. Od kilku dni nie chce się ze mną rozstać, zatem podzielę się, może to coś pomoże :-) Utwór w warstwie tekstu, który można przeczytać tutaj zdecydowanie nawiązuje do "Alicji w Krainie Czarów". Piosenka nosi tytuł "Alice", wykonuje ją dziewczyna o niezwykłym głosie - Maja Olenderek, towarzyszy jej zespół. Zobaczcie, posłuchajcie sami. Czyż piosenka ta nie jest po prostu piękna?    



3 komentarze:

  1. Dzień dobry!
    Trafiłam na Pani blog szukając czegoś o Alicji. Jestem początkującym alicjanofilem (mój blog jest ogólnie o książkach). Bardzo podoba mi się Pani blog. Skarbnica wiedzy o książce Carrolla. Mówi się, że o Alicji napisano prawie wszystko. Czy nie poleciłaby mi Pani jakiegoś gruntowego filologicznego opracowania tekstu w języku polskim. Czy trafiła Pani na coś takiego? Niby napisano o niej wszystko a ja - bibliotekarz!!! - znaleźć nic naprawdę wyczerpującego nie mogę. Sama polecam książke Wydawnictwa Amber "Alicja w krainie rzeczytwistości" Melanie Benjamin. To zbeletryzowana historia małej Alicji Liddell i próba rekontsrukcji tego, co stało się między nią a Panem Dodgsonem.. Ksiązka zostaje w pamięci i trochę poraża. Z Pani blogu dowiedziałam się o biografii Carrolla. Dziękuję!!!Pozdrawiam serdecznie, gratuluję pasji i zbiorów!M z Księgogrodu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i dziękuję za miłe słowa :-) Książkę M. Benjamin mam od dawna (proszę spojrzeć na pokaz slajdów w prawym górnym rogu bloga), ale jeszcze nie wspomniałam o niej, bo jej nie przeczytałam (wciąż w planach czytelniczych) :-)

      Niestety nie znalazłam dobrego opracowania polskiego (choć może gdzieś takie jest). Jest wiele opracowań angielskich. W kwestii opracowania samego tekstu książki polecam "Annotated Alice", o której kiedyś pisałam. Jeśli chodzi o życie, twórczość pisarza oraz jego związek z Alicją jest wiele opracowań angielskich, pewnie dobrych, choć żadnego, jak na razie, nie miałam jeszcze w rękach. Życzę powodzenia w Pani poszukiwaniach i zapraszam częściej :-)

      Usuń
  2. Bardzo dziękuję za odpowiedź. I na pewno będę zaglądać na Pani blog z wielką przyjemnością i ciekawością. A biografia Carrolla już zamówiona na allergo:-) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń