wtorek, 14 czerwca 2011

Alicja na rozkładance (nie mylić z rozkładówką)

Zdobyłam niesamowite angielskie wydanie "Alicji". Po angielsku zwie się to pop-up, a po polsku "rozkładana", "rozkładanka". Mowa o takiej książce, gdzie zamieszczono przestrzenne, trójwymiarowe poniekąd ilustracje. Fantastyczna ta książeczka wygląda niepozornie, niby nic takiego:

Alice’s Adventures in Wonderland.
A Pop-up Adaptation of Lewis Carroll’s Original Tale by Robert Sabuda,
Simon & Schuster Children’s Publishing Division, New York
ISBN 978-0-689-84743-1


Po otwarciu jednak naszym oczom ukazują się cuda, cuda i cudeńka:

 tutaj Alicja zaraz zacznie swoje spadanie (zwróćcie uwagę na twarze Kapelusznika i Księżnej oraz Kota z Cheshire w koronie drzew),


w domu Białego Królika,


szalona herbatka,


zakończenie opowieści.


To tylko kilka stron. Jak widać oparto się na (nieco zmienionych) ilustracjach w stylistyce Johna Tenniela. Dodatkowo, na każdej karcie, jest przemyślnie ukryty tekst oraz ruchome drobiazgi. Fantastyczna książka!


Coby utrzymać się w klimacie zapraszam do obejrzenia pewnej pani. Panią wysłała mi nPO, a dostała na nią namiary od Zielonookiej. Pozdrawiam obie pośredniczki :-)

Zapraszam :-)

6 komentarzy:

  1. Rzeczywiście cudeńko! Gratulacje :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :-) Na żywo wygląda jeszcze lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ilustracje niesamowite. Jak oni to poskładali?

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawda, że piękne? To się chyba nazywa: Talent i Sztuka :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo! Niepozorna okładka, a jakie wnętrze ;) Piosenka Lisy idealnie tutaj pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie oceniać książki po okładce - ktoś kiedyś zalecał.
    Jak pięknie, że są tacy zdolni ludzie i chcą się dzielić owocami talentu z innymi!

    OdpowiedzUsuń