tag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post6896836954462289980..comments2022-03-23T13:55:10.054+01:00Comments on Po drugiej stronie Krainy Czarów: Rita o AlicjiRóżahttp://www.blogger.com/profile/02456927967695785821noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post-27045158084441007792014-10-16T01:22:13.602+02:002014-10-16T01:22:13.602+02:00Mam pytanie: czy pojawia się gdzieś data śmierci M...Mam pytanie: czy pojawia się gdzieś data śmierci Marii Morawskiej? Lub inne szczegóły z jej życia?<br />AniaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post-84926982893413852842013-08-25T20:55:16.511+02:002013-08-25T20:55:16.511+02:00co do adaptacji, to jest jesce coś takiego:
http:/...co do adaptacji, to jest jesce coś takiego:<br />http://opac.bu.umk.pl/webpac-bin/B_horizonPL/wgbroker.exe?2013082520442104203152+1+search+select++3+3<br /><br />tmAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post-60492507311012286792013-08-14T22:45:11.361+02:002013-08-14T22:45:11.361+02:00Panie Tomaszu, dziękuję za komentarz :-)
Przykro, ...Panie Tomaszu, dziękuję za komentarz :-)<br />Przykro, że tak po macoszemu potraktowano Pana artykuł, tym bardziej, że jest to pismo, wydawałoby się, artystyczne. Chyba faktycznie okazało się bardziej artystowskie :-)<br />Dziękuję Panu za ten tekst. Dzięki Panu dowiedziałam się o rzadkim tłumaczeniu, które już goszczę w mych zbiorach :-)<br />Kłaniam się nisko i zapraszam częściej :-)Różahttps://www.blogger.com/profile/02456927967695785821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post-26424630954002426742013-08-14T16:11:37.516+02:002013-08-14T16:11:37.516+02:00Bardzo mi miło, ze mój tekst został zauważony. Zaw...Bardzo mi miło, ze mój tekst został zauważony. Zawsze chciałem coś podobnego opublikować i nosiłem się z tym zamiarem przez wiele lat. Dziękuję za uwagi. Kilka rzeczy nie wyszło, jak chciałem - na przykład oprawa graficzna tekstu. "Rita Baum", jak na wydawnictwo "artystowskie" potraktowała go po macoszemu - dostarczyłem wiele ilustracji a wykorzystano zaledwie kilka bez ładu i składu rozmieszczając je po tekście, ścinając marginesy i nie opatrując podpisami. Oczywiście zdaję sobie sprawę z braków w Bibliotece Narodowej i innych takich przybytkach mających kłopoty z egzemplarzem obowiązkowym. Może tez mój rysercz nie był zbyt staranny. Nie powołałem się np. na tę wyśmienitą stronę. ale fajnie.. Tomasz Marciniak tomk@umk.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post-85622744351545770112013-06-26T00:39:01.699+02:002013-06-26T00:39:01.699+02:00Cieszę się :-)Cieszę się :-)Różahttps://www.blogger.com/profile/02456927967695785821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post-71186893594122200142013-06-25T23:32:37.853+02:002013-06-25T23:32:37.853+02:00O! Namiary na ten katalog na pewno mi się przydadz...O! Namiary na ten katalog na pewno mi się przydadzą :)Hebiushttps://www.blogger.com/profile/16402396806414088443noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post-55102943272984139202013-06-22T20:23:30.769+02:002013-06-22T20:23:30.769+02:00Istotnie jest chyba zaznaczenie, że to nie jest za...Istotnie jest chyba zaznaczenie, że to nie jest zarzut, tylko informacja (wykaz tłumaczeń).<br />Wydawnictwo GREG zamieszcza rok wydania w swoich publikacjach, co prawda nie na stronie tytułowej, tylko na jej odwrocie. Moje doświadczenia są takie, że wcześniej Prószyński i S-ka nie zamieszczał roku wydania.<br />Co do Biblioteki Narodowej, to - z całym szacunkiem, respektem i podziwem dla tej instytucji - ma ona swoje ograniczenia i jednym z nich jest (paradoksalnie) egzemplarz obowiązkowy, który trudno wyegzekwować. Mam w domu wiele książek, których w katalogach BN próżno szukać i nie są to wcale książki niezwykle cenne ani białe kruki.<br />Od kilku lat korzystam zatem z katalogu rozproszonych bibliotek polskich KaRo. M. Machay znalazłam:<br />http://karo.umk.pl/K_3.02/Exec/z2w_f_d.php?cache=1&kl=23247-1371904548<br /><br />Zdaję też sobie sprawę z tego, że trudno zweryfikować informacje, zwłaszcza jeśli nie ma się w dłoniach książki. Okładka bywa myląca, jak jest w przypadku tłumaczenia Iwony Libuchy, bo na stronie tytułowej znajdujemy już inne informacje:<br />http://karo.umk.pl/K_3.02/Exec/z2w_f.pl?kl=23247-1371904548&al=x&priority=&uid=&dist=2&lok=&liczba=5&pubyearh=&pubyearl=&lang=pl&bib=WIMBPW&detail=5&pp=1&qt=F&si=0&pm=f&st1=aeLibucha%3A%3A%3A---%3A%3A%3Atekrainie&di=aLibucha%3A%3A%3A---%3A%3A%3Atkrainie<br /><br />Ukłony i dziękuję za wnikliwą lekturę :-)Różahttps://www.blogger.com/profile/02456927967695785821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-479336848488338771.post-63248021932103443542013-06-22T19:43:41.438+02:002013-06-22T19:43:41.438+02:00Jak się nie ma dostępu do danych, to ciężko dodać/...Jak się nie ma dostępu do danych, to ciężko dodać/sprostować jakieś informacje w Wikipedii. Takie wydawnictwo GREG na przykład nie chyba ma w zwyczaju umieszczać roku wydania w swoich publikacjach. A i do Biblioteki Narodowej podejrzewam nie wysyła obowiązkowych egzemplarzy, bo "Przewodnik bibliograficzny" (przejrzałem roczniki 2010-2012) nie wspomina o tłumaczeniu Magdaleny Machay.Hebiushttps://www.blogger.com/profile/16402396806414088443noreply@blogger.com