wtorek, 28 czerwca 2016

Kolor wygrywa czyli cztery karty i atu

Dziś zagram czterema kartami, a w zasadzie kodeksami z kartami. Szał kolorowankowy, wciąż obecny w popkulturze, nie ominął również Krainy Czarów i dziewczynki, przeżywającej tam przygody. Naliczyłam co najmniej dziewiętnaście kolorowanek inspirowanych dziełem Lewisa Carrolla wydanych w krajach anglojęzycznych (nawiasem mówiąc - wiecie, że jest także książka kucharska z Krainy Czarów?! po angielsku, oczywiście). W Polsce na razie ukazały się cztery tego typu publikacje, a dokładnie - pięć. Może jednak wszystko po kolei. Cztery asy w rękawie:



A teraz może rozegrajmy tę partię po kolei. Pierwsza była, zdaje się Tennielowska Alicja:

Alicja w Krainie Czarów. Księga kolorowanek (Alice Adventures in Wonderland. A Colouring Book)
z oryginalnymi ilustracjami Johna Tenniela, [projekty i dodatkowe ilustracje Eliz Hüseyin]
fragmenty tekstu Lewisa Carrolla w tłumaczeniu Ewy Tarnowskiej
nazwy postaci [oraz fragmenty wierszy] za Maciejem Słomczyńskim
Wydawnictwo Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki 2016
ISBN 978-83-274-4161-4


Bardzo klasyczna w formie i treści kolorowanka została oryginalnie opublikowana, co nie powinno nas zdziwić, przez Macmillan Children's Books w 2015r. Wydawnictwo to opublikowało pierwsze (i wiele kolejnych) wydań "Alice's Adventures in Wonderland" (z czarno-białymi pracami Johna Tenniela) oraz późniejszą, skróconą autorską wersję książki dla młodszych czytelników "Nursery Alice" (z ilustracjami w kolorze) a także zbiorcze wydanie kilku skróconych historii dla dzieci (również kolorowo ilustrowane). W różnych wydaniach zmieniał się kolor sukienki Alicji. O tym i o innych ciekawostkach przeczytamy na końcu tomu w "Historii ilustracji do «Alicji w Krainie Czarów». Na okładce zamieszczono także krótkie biogramy autora i ilustratora książki. Drobne zmiany w układzie ilustracji oraz projekty z wykorzystaniem prac Tenniela przygotowała Eliz Hüseyin.

Popatrzmy na kilka przykładowych stron:
 





Warto dodać, że dziwacznością tego tomu jest zachwiana chronologia - po kilku początkowych, spodziewanych scenach, zamieszczono kadry (ilustarcje) z końca książki. Nie wpływa to mimo wszystko na odbiór całości, ponieważ fragmenty tekstu powybierano tak, że tworzą luźne, niepowiązane ze sobą sceny historii.

 
Drugie zagranie - wykładamy karty na stół:

Alicja w Krainie Czarów. Antystresowa kolorowanka
oryginalne ilustracje Johna Tenniela 
Wydawnictwo Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki 2016
ISBN 978-83-274-4335-9


Wydawnictwo Olesiejuk ponownie wykorzystało część użytych wcześniej (w widniejącej wyżej kolorowance) ilustracji Tenniela, dołożyło kilka nowych i opublikowało jako pracę autorską. Wykorzystało nawet te same fragmenty tekstu, dokonując kosmetycznej zmiany graficznej stron. Jeden z przykładów poniżej (warto porównać z widniejącą nieco wyżej reprodukcją strony):



Inne karty tej kolorowanki:

























ilustracje z wierszem o starym ojcze Williamie -  nie w całości i - co dziwne - nie od początku





Moim zdaniem ta publikacja jest najbardziej zachowawcza, standardowa i najmniej interesująca z całej czwórki. Jej zalety to, jednakże, prostota i zachowana chronologia. Tutaj jednak także ilustracja i fragmenty tekstu tworzą odrębne, niepowiązane ze sobą sekwencje.



Gra nabiera rumieńców - oto ful:

Alicja w Krainie Czarów. Niezwykłe kolorowanki z plakatem do ozdobienia (Alice in Wonderland)
na podstawie książki Lewisa Carrolla
adaptacja tekstu Valeria Manferto De Fabianis
ilustracje Fabiana Attanasio
tłumaczenie Barbara Szymanek
Wydawnictwo Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki 2016
ISBN 978-83-274-4464-6
 

Tym razem tom jest przedrukiem wydania włoskiego spod znaku wydawnictwa De Agostini Libri, a dokładnie ich White Star Kids, które ukazało się w bieżącym roku. Wolumin posiada kilka oczywistych zalet - ilustracje, specjalnie do kolorowanki stworzyła młoda artystka, Fabiana Attanasio, początkowo twórczyni komiksów, obecnie autorka kolorowanek, m.in. "Piotrusia Pana" czy "Królewny Śnieżki". Na początku tomu przeczytamy pięciostronicową adaptację tekstu Carrolla, autorstwa Valerii Manferto De Fabianis (zabawna zbieżność brzmieniowa imienia ilustratorki i nazwiska autorki tekstu, prawda?), a strony do kolorowania znajdziemy już bez tekstu. Cieszy prostota ilustracji oraz ciekawe pomysły ilustratorki:

























































Bardzo podoba mi się pomysł z Alicją rosnącą i malejącą - przypomina kolekcję matrioszek :-) Martwi mnie jednak momentami zbytnie inspirowanie się artystki filmem Tima Burtona. Popatrzcie na dwa ewidentne przykłady:

























Kapelusznik - za bardzo, jak na mój gust, przypomina Johnny'ego Deepa



























a kogo wam przypomina Królowa Kier? Właśnie...

Do tomu dołączono także ogromny (95 cm x 65 cm) plakat do pokolorowania i powieszenia na ścianę lub inne powierzchnie płaskie, przedstawiający kilka najważniejszych postaci :




I wreszcie - as w rękawie, atu, poker królewski i co tam tylko chcecie. Zachwycająca:

Podróż do Krainy Czarów. Magia kolorowania (Escape to Wonderland. A Colouring-book Adventure)
tekst: cytaty z "Przygód Alicji w Krainie Czarów" Lewisa Carrolla, wydanie pierwsze 1865r.
przekład: Natalia Galuchowska
ilustracje: Good Wives and Warriors
Wydawnictwo Zielona Sowa, Warszawa 2016
ISBN 978-83-7983-798-4


Ten tom to cudo! Wydana w poprzednim roku publikacja Penguin Books kryje ciekawe prace autorów określonych jako Good Wives and Warriors

Wydawca polski popełnił ciekawy błąd tłumacząc skąd wzięły się cytaty - nie pochodzą one z "Przygód Alicji w Krainie Czarów", wydanie pierwsze 1865r. tylko z "Alice's Adventures in Wonderland" wydanie pierwsze 1865r., ponieważ:
1. pierwsze polskie wydanie książki (znane nam) ukazało się dopiero w 1910r.,
2. miało ono inny tytuł - Przygody Alinki w krainie cudów,
3. jego tłumaczką nie była Natalia Galuchowska tylko Adela S.,
4. Natalia Galuchowska nie opublikowała (według mojej wiedzy) żadnego przekładu książki Carrolla na język polski zatem tłumaczyła teraz z wspomnianego pierwszego wydania oryginału angielskiego.

Kolorowanka odkrywa przed nami inteligentną rozrywkę artystyczną, wymagającą nieco namysłu i prowokującą do poszukiwań skojarzeń graficznych i kulturowych. 

Zaczyna się od stron ciekawych:




przez bardzo pomysłowe (napis z dymu "Who are you?"):



po flirtujące z popkulturą aluzje (tu do zupy Campbell w ujęciu Andy'ego Warhola)

zupa nibyżółwiowa


mozaikowe perseweracje (Kot z Cheshire)



albumy z ilustracjami z gabinetów osobliwości czy ludzkich oryginałów (hybrydy) pokazywanych na jarmarkach albo nawiązanie do teorii Gestalt:



aż po hołdy dla innych artystów - tutaj dla włoskiego malarza z XVI w. Giuseppe Arcimboldo (Arcimboldi), tworzącego portrety z elementów martwej natury:



Dużo tutaj także alegorii i symboliki. Piękna i mądra rozrywka! Bardzo polecam.


                



Żywiąc stałą i uporczywą odrazę do wątków i nawiązań dotyczących nieumarłych (wampirów, zombi i innych kreatur) wspomnę tyko, że ukazała się także kolorowanka "Koszmar Alicji w Krainie Czarów", określana jako "tylko dla dorosłych". Jako że nie zamierzam jej ani zdobywać, ani prezentować - zainteresowanych odsyłam tutaj.